Picie ciepłej yerba mate podczas zimy lub chłodnej jesieni stanowi doskonały sposób na rozgrzanie się, co w połączeniu z pobudzającym efektem napoju jeszcze lepiej przyczynia się do stymulacji organizmu i umysłu. Co jednak zrobić, gdy jest środek lata, a my chętnie spróbowalibyśmy mate? Można posłużyć się specjalnym sposobem przyrządzania pysznego wywaru na zimno – terere. Sam sposób parzenia jest bardzo podobny do tradycyjnego, z tym, że po zalaniu suszu ciepłą wodą, czekamy parę minut i wtedy wlewamy do środka naczynka lodowatą wodę (można posłużyć się również kostkami lodu). Po takim zabiegu możemy już spokojnie wypić mate – chłodny napój, jako, że został zaparzony początkowo w ciepłej wodzie, posiada te same właściwości, co sporządzany w klasyczny sposób, ale niska temperatura wywaru doskonale orzeźwia w gorący dzień. Trzeba jednak pamiętać, że do tego sposobu sporządzania mate trzeba używać odpowiednich gatunków suszu – CBSe Regularis, Pajarito Manta Limon lub innych, które posiadają odpowiednią informację na opakowaniu.